Już od początku października możemy podziwiać klimatyczne halloweenowe dekoracje, które zdobią sklepowe witryny, zachęcając by przyłączyć się do wspólnej zabawy. Fundamentem Halloween najprawdopodobniej jest dawny celtycki zwyczaj związany z wiarą w zejście dusz zmarłych na ziemię, właśnie w tę jedną noc w roku. Owej historii Halloween zawdzięcza specyficzną, mroczną aurę. Jeśli szukacie wyjątkowego sposobu, by w tę noc podkreślić atmosferę grozy, mamy dla Was coś specjalnego! Unoszący się w powietrzu zapach ziemi, butwiejących liści, strychu, piwnicznej wilgoci, gęstego dymu. Zapach, który potęguje chłód. Potraficie wyobrazić sobie, jak pachnie strach? Sprawdźcie, który zapach z Amisell przyprawi o dreszcz emocji, może ostatniej październikowej nocy wykorzystacie jedne z naszych halloweenowych perfum, by zasiać wokół niepokój.
Historia Halloween
Halloween stało się tradycją. Niezależnie od tego czy w słowiańskiej społeczności ma więcej zwolenników, czy przeciwników, z roku na rok jest huczniej świętowane, a wśród hallowenowych przebierańców pojawia się coraz więcej dorosłych. Wiele osób, nawet tych świętujących, nie zna historii Halloween, a jego obchody kojarzy jedynie z maskaradą, dyniowym szaleństwem i głośną atmosferą poprzedzającą nasze rodzime, listopadowe święto. A czy wiedzieliście, że według wierzeń, Samhain – święto bezpośrednio związane z Halloween, obchodzone jest od ponad 6000 lat?! Tak, właśnie tak daleko sięgają korzenie obrzędu, który powszechnie uznawany jest za wymysł współczesności. Dokładna geneza Halloween nie jest znana, jednak większość źródeł jako fundament święta wskazuje historię Celtów, a dokładniej starożytne dożynki Samhain, związane ze zmianą pór roku oraz z księżycowym końcem jednego roku i początkiem kolejnego w celtyckim kalendarzu, a przypadało ono na noc 31 października. Według wiary Celtów, tej nocy zaciera się granica między światem żywych a zmarłych, których dusze powracają na ziemię. Aby odstraszyć duchy błądzące po ziemi, zaczęli oni używać przebrań, które stały symbolem Halloween, świętowanego aż po reformację w Anglii. Mimo późniejszych zawirowań religijnych, które zniosły zarówno pierwotny obrzęd – Halloween, jak i katolicki – Wszystkich Świętych, tradycje przetrwały, a następnie rozpowszechniły się na inne państwa i kontynenty. Zwyczaj zakładania kostiumów uzupełniły dekoracje z motywami duchów, czaszek, dyń, nietoperzy, pająków, wampirów, czarownic oraz czarnych kotów, a całe obchody nabrały luźniejszej atmosfery, barw i są traktowane jako forma wspólnej zabawy.
Mroczna aura Halloween – zapach październikowej nocy
Niezwykłą scenerię halloween w dużej mierze zawdzięczamy porze roku. Jesienna ponura noc, zimny deszcz, świszczący na dworze wiatr, skrzypiące schody, gałęzie drzew uderzające w okna, migocząca latarnia, to wszystko sprzyja mrocznej aurze Halloween. Jednak, gdy ogarnia nas strach, ważny jest każdy niejasny element, który nas otacza. Oprócz tego, co widzimy i słyszymy, ważne jest też to, co możemy poczuć. Gwarantujemy, że każdy nieoczywisty zapach w ciemności podziała na wyobraźnię nie mniej spektakularnie niż dźwięk! Gdzie indziej, niż w niszy, szukać zapachu dymu, mokrej ziemi, piwnicznej wilgoci, zakurzonego strychu, benzyny? Perfumy o takich aromatach, to nasz sposób na Halloween pachnące strachem, a w połączeniu z przemyślanym kostiumem, zrobi naprawdę mocne wrażenie! Nie macie pomysłu na przebranie? Voila! W perfumerii Amisell znajdziecie najlepsze zapachowe kreacje przerażających postaci z horrorów!
Perfumy na Halloween – 7 ZAPACHÓW NA HALLOWEEN, inspirowanych najstraszniejszymi horrorami, których główni bohaterowie przyprawią każdego o szybsze bicie serca.
FUOCO INFERNALE– HALLOWEEN To oczywisty numer 1 wśród perfum na Halloween! Fuoco Infernale to mistrz budowania napięcia. Od samego początku odurza ciemną, surową, ziemistą wilgocią walczącą z ostrością gorącego powietrza. Taka aura zwiastuje ciszę przed burzą pełną wyładowań, jak te, które w Halloween paraliżują umysł Michaela Myersa przemierzającego ulice Haddonfield. Piekielny ogień atakuje ostrością dymu brzozy i olibanum w balsamicznym, gęstym tle. Gorzko-zielone akcenty mokrego drewna cedru oraz majeranku przenikają go, tworząc wrażenie, jakby umysł szaleńca płonął i nic nie było w stanie go ugasić. FUOCO INFERNALE To idealne Perfumy na Halloween.
PETROLEUM – LALECZKA CHUCKY Oud – król czerni w perfumach hellowenowych, gra jedną z głównych ról. Jego nieoczywista odsłona budzi ogromny niepokój. Unoszący się w chmurze aldehydów i animalnych woni cywetu oraz skóry, staje się suchy, pylisty i duszny jak zamknięty latami strych starego domu. Wśród zaśniedziałych od kurzu bibelotów, na popsutym krześle spoczywa szmaciana Chucky z bursztynową czupryną. Czy nostalgiczna aura uśpi czujność różano-piżmową mgłą, za którą kryje się czarny charakter? Naszym zdaniem Petroleum to najbardziej podstępny oud, który tylko czeka, by wyjść na pierwszy plan.
TELLUS – Perfumy na Halloween rodem z KOSZMARU Z ULICY WIĄZÓW Czy drzewa okalające ulicę Wiązów nasycają jej otoczenie przyjemną, aromatyczną zielenią drzew? Być może byłoby tak w błogim śnie, ale… Wizja Freddiego Kruegera w okolicy gwarantuje jednak bardzo ponurą atmosferę tego miejsca, które przenika chłód, ziemista wilgoć i niepokój. Akord ziemi, iglaki, czystek i lilia to elementy, które budują klimat w Tellusie. Gwarantujemy, że każdy, kto się z nim zetknie w Halloween, poczuje na karku zimny pot, jak oddech szaleńca z prawdziwego koszmaru.
HAMDANI – TEKSAŃSKA MASAKRA PIŁĄ MECHANICZNĄ Skórzana maska, za którą kryje się Leatherface, to znak rozpoznawczy prawdziwej bestii. Jeśli któryś ze znanych nam zapachów miałby odzwierciedlać tę nieprawdopodobną siłę i przebiegłość, to stawiamy na killera w swoim gatunku. Hamdani – najmocniejsze skórzane perfumy w Amisell, w których animalna nuta zaskakuje nadzwyczaj dosłownym ujęciem. Jeśli komuś wydaje się, że animalistyczna skóra to za mało jak na Halloween, to tło złożone z czterech najcięższych żywic plus tytoń, gwajak i papirus, chyba nie pozostawiają już żadnych złudzeń…
MALIA – THE RING Cukierek, czy… psikus? Malia nie jest cukierkowo-słodka, jak mogłoby się wydawać. Jej złudna, intensywna słodycz czaruje i kusi, lecz czy w rzeczywistości jest równie niewinna, co jej biała suknia? Malia na pewno omami każdego, kto wyciągnie do niej rękę, ale co tak naprawdę chce nam przekazać? Zależy jej na uwadze, dlatego raz szepcze głosem łagodnym jak owocowa słodycz, a za chwilę krzyczy ostrym tonem przypraw z aromatycznym echem. Tajemnicza Malia jednocześnie intryguje i przeraża, jak Samara Morgan – podstępny diabeł w anielskiej bieli.
BOUDICCA WODE – PIŁA Jaka myśl przyszłaby Ci do głowy, gdyby w środku nocy przebudził Cię zapach benzyny i ciętego drewna? A co pomyślałbyś, gdyby ta noc przypadała w Halloween? Jeśli reakcją na nasze pytania był dreszcz, to znaczy, że Boudicca Wode sprawdzi się idealnie jako dopełnienie stroju Jigsawa w Halloween. Odurzające opium Gezy Shoena jest filarem w oparach aromatyczno-drzewnej mikstury z animalnymi i kwiatowymi akcentami. To bezkompromisowy zapach, więc pamiętaj, o dwie dozy za dużo i… game over! Zaintrygował Was jakiś zapach z powyższej listy i chcielibyście go przetestować? Pamiętajcie, że na naszej stronie amisell.pl można zamawiać próbki! Wystarczy przy wybranych perfumach kliknąć pojemność 1,2 lub 2 ml i możecie testować do woli! Perfumy na Halloween nie muszą być stosowane okazjonalnie, z pewnością będą Wam towarzyszyć częściej!