Odmienność i niepowtarzalność to jedne z głównych cech charakteryzujących niszę perfumeryjną. Są to też podstawowe kwestie odróżniające perfumy niszowe od mainstreamu. Na tych, którzy w popularnych perfumeriach nie mogą znaleźć odpowiednio wyrazistych dla siebie perfum, które podkreślają i wyróżniają indywidualność każdego z nas, czeka magiczna, zaskakująca, niczym nieograniczona przestrzeń niszy. Im bardziej nietypowo, tym bliżej serca niszy, której kwintesencją jest nieoczywistość, a ogromną zaletą kontrowersja.
Nieoczywiste piękno kontrowersyjnych aromatów w perfumach
Naturalność składników niewątpliwie jest wielką zaletą niszowych perfum, które w przeciwieństwie do tych z mainstreamu, często bazują na naturalnych olejkach. Im więcej ich jest w zapachu, tym większa jest wartość perfum. Sama baza składników, z których korzystają niszowe marki, również jest znacznie bogatsza. W niszowych kompozycjach spotkamy trudne, nietypowe, rzadko spotykane nuty (zarówno naturalne jak i syntetyczne), zdarza się, że wzbudzają one ogromne kontrowersje. Zawartość w kompozycji niektórych składników może sugerować nam, iż zapach będzie specyficzny i niełatwy w odbiorze.
Nuty zapachowe, które najczęściej uznawane są za kontrowersyjne
Co zawierają kontrowersyjne kompozycje zapachowe? Wśród takich składników perfum mamy:
- Nuty zwierzęce (również te pozyskane sztucznie w laboratoriach): cywet, kastoreum, hyraceum, ambra, skóra,
- Intensywne akordy kadzidlane, które tworzą nuty balsamiczne i żywiczne,
- Oud, choć również jest żywicą, jego obecność w perfumiarstwie to odrębna historia,
- Niektóre nuty kwiatowe, w szczególności: tuberoza, lilia, lawenda,
- Substancje chemiczne: aldehydy, indol, skatol i wiele aromamolekuł, które w nieodpowiednim stężeniu powodują negatywne wrażenia węchowe,
- Nuty metaliczne, akord ziemi, paczula.
Jest tu wiele znanych składników perfum, które na pierwszy rzut oka nie kojarzą się kontrowersyjnie, jest tu też niejeden utrwalacz zapachów, ale przy odpowiednim ich połączeniu lub stężeniu, można stworzyć nawet najdziwniejsze perfumy świata.
Czym pachną perfumy kontrowersyjne?
Dla każdego kontrowersja oznacza coś innego, ale producenci perfum prześcigają się w pomysłach i łączą różne nuty zapachowe dla pozyskania zaskakujących efektów – choć nie wszystkie takie perfumy wprowadzono na rynek masowy. W naszej ocenie często są one produkowane tylko dla krótkotrwałego rozgłosu, ważna dla nich jest też sama kontrowersyjna reklama perfum marki. Na dalszy plan schodzi prawdziwa sztuka perfumeryjna i uzyskanie naprawdę intrygującej i wysokiej jakości perfum.
I tak wśród najdziwniejszych zapachów znajdziemy perfumy:
- zapachu taśmy klejącej
- zapachu pieniędzy (Money Perfume)
- zapachu ludzkiej krwi
- zapachu ludzkich odchodów
- zapachu domu pogrzebowego
- zapachu maści tygrysiej
- zapachu marihuany
- zapachu palonych liści.
Twórcy perfum wymyślili też te pachnące jedzeniem, czyli:
- zapachu grillowanego mięsa
- zapachu bekonu
- zapachu pleśniowego sera.
Stworzono perfumy, w których mamy też zapach potu, zapach spermy, czy perfumy o zapachu kobiecej waginy. Tym pachną najdziwniejsze perfumy świata. To często kompozycje zapachowe na granicy dobrego smaku. To nie jest ta kontrowersja, do której dążą producenci niszowych zapachów. Kontrowersyjne perfumy w niszy nie są tak ordynarne i płaskie, a oferują znacznie dłuższe doznania zapachowe niż tylko ulotne skojarzenia, które często reklama zapachu narzuca naszemu nosowi, mówiąc nam, co mamy czuć.
Ale składniki luksusowych perfum niszowych też oczywiście potrafią niesamowicie zaskoczyć. W niszy każdy producent perfum łączy nuty głowy, nuty serca i nuty bazy w niesamowite kompozycje lub zaskakuje nas już nawet mało skomplikowanym składem! Niszowy twórca kontrowersyjnych zapachów też ma sporo do zaoferowania.
Wśród niszowych zapachów znajdziecie na przykład nuty przypominające zapach grobowej krypty – zimne i wilgotne. To kompozycje zapachowe najczęściej zawierające akordy drzewne, ziemiste, paczulowe, z domieszkami kadzidlanymi. W nich często nuty głowy najpierw kuszą lekko, niepozornie, kwiatowo, by głębiej (nuty serca i bazy) zaskoczyć znacznie cięższą, mroczną wilgocią.
Ukryte piękno niszowych perfum o kontrowersyjnym składzie
Dla wielu miłośników niezaburzonego lub oczywistego piękna perfum, intensywnie wyczuwalna obecność niektórych aromatów może okazać się zbyt trudna, niezrozumiała, a nawet szokująca. Kontrowersyjne zapachy mają jednak niemałe grono wielbicieli, którzy w ewolucji nietypowych aromatów niszy odkrywają głęboko ukryte piękno. W świecie perfum niszowych zaletą jest trwałość, dłuższy czas rozwoju perfum na skórze, a także wyróżnienie z tłumu, które gwarantują mniej popularne niszowe kompozycje. Właśnie dzięki temu kontrowersyjność perfum staje się ich ogromnym atutem.
Oprócz kadzideł, oudu, animalistycznych akcentów, odurzających białych kwiatów, piwniczno – ziemistej wilgoci, czy aldehydowej ostrości, w perfumach Amisell znajdziecie rzadko spotykane aromaty: siana, czerwonego wina, majeranku i innych wyrazistych ziół, mate, mokrego runa leśnego, wodorostów, ryżu, tytoniu, chilli, mleka, trunków, ozonu, szminki, kamfory, piasku, soli, a nawet… Świeżego prania. Kontrowersyjną ciekawostką dla wielu mogą okazać się także zaskakujące inspiracje, które poruszyły wyobraźnię twórców.
Propozycje kontrowersyjnych perfum dla koneserów
W bloku tematycznym poświęconym zapachom kontrowersyjnym znalazły się kompozycje, o których mogliście przeczytać w naszych mediach społecznościowych, były to: Oudh Infini, 1740, Melkmelsje i Shamal. Nieco wcześniej polecaliśmy Wam równie nietypowe kompozycje na Halloween: Malię, Petroleum i Alibi. Jest to niewielka część tego, czym może Was zaskoczyć Amisell. Jeśli jesteście miłośnikami nietypowych aromatów, czy nawet najdziwniejszych zapachów, zerknijcie na nasze kolejne propozycje.
Nooud Baruti (ten producent perfum zaskakuje nawet najbardziej wymagające nosy). Czyż nie jest tak, że każdy krajobraz pozbawiony barw staje się w pewien sposób nostalgiczny? Klimat nooud taki właśnie jest. Nostalgiczny, ciężki, mroczny jak zgliszcza tego, co chwilę wcześniej tętniło życiem. Drzewne opary nooud wciągają swoją zaskakującą prostotą. Oud widmo, czyli tajemnica, którą trudno rozszyfrować. To perfumy dla kobiet i mężczyzn, ale większość naszych Klientów zalicza je raczej do grona perfum męskich.
Nevermore – perfumy marki Frapin i czarny kruk w jej kolekcji. Czasem wydaje się, że Nevermore to zapach z dawnej epoki, a chwilę później, że to ultranowoczesna kompozycja. Dosyć świeży podmuch aldehydów w otwarciu styka się z przyprawowym sercem, momentami musuje jak lekkie wino, a po sekundzie wydaje się, że zatyka nozdrza różano-drzewnym pyłem. Gdzie ta czerń, ten gotycki klimat, który ma wskazywać inspiracja? Otóż jest, bo Nevermore mimo przestrzeni i świeżości, ma niezwykle psychodeliczny nastrój.
Nuty głowy: aldehydy, floralozone, czarny pieprz
Nuty serca: róża damasceńska, róża majowa, akord czerwonego wina
Nuty bazy: ambroksan, szafran, cedr z altaju, ambra
Montecristo Masque Milano zasługuje na czołowe miejsce w zestawieniu choćby ze względu na wzbudzający dreszcze skład. Hyraceum, styraks, tytoń, rum, żywice, drzewny akord, to jedynie część z nich. Moc tej kompozycji, która gwarantuje kilkunastogodzinną trwałość już po dwóch psiknięciach, to drugi punkt w drodze na podium. Rustykalna oprawa nieco brudnego, zwierzęcego filaru z wyraźnym alkoholowym akcentem, ewoluująca jak rumak w galopie, przekona każdego, że Montecristo to szaleniec, który zostawia zachwycający ślad.
Choć, jako perfumy niszowe, jest to unisex, to Montecristo świetnie sprawdzą się jako męskie perfumy – idealnie współgrają z zapachem męskiej skóry. Czy według was też można uznać je za kontrowersyjne męskie perfumy?
Nuty głowy: ambrette (piżmo ambrowe), rum i drzewo cabreuva
Nuty serca: tytoń, nasiona selera, labdanum i benzoes
Nuty bazy: styraks, hyraceum, drzewo gwajakowe, cedr i paczula
Tribal Arte Profumi – kolejne perfumy, które rzucą na kolana wielbicieli wilgotnej zieleni w perfumach. Zapachem przypomina zapach mokrego lasu. Przenosi myślami w gęsty, mroczny bór, przesiąknięty deszczem, którego ciepłe opary unoszą się wraz z wonią torfu, runa i mchu, pokrywającego każdy element lasu. Zaledwie trzy składniki, które podaje marka, to znacznie mniej, niż czuć w Tribalu. Zapach ewoluuje i zaskakuje do samego końca – na tych, którzy znajdą wyjście z lasu, czeka gorąca czekolada. Tak stworzono perfumy niezwykle interesujące, wciągające, wręcz kontrowersyjne.
Nacre Blanche Antonio Alessandria to zupełnie inny klimat niż poprzednie propozycje – tym razem bardziej w damską stronę. Co kontrowersyjnego może być w bieli kwiatów, które rozkwitają w sercu Nacre Blanche? Sama biel, której absolutnie daleko do śnieżnej i czystej. Białe kwiaty w nucie serca perfum (a szczególnie jaśmin, który zawiera sporą dawkę indolu), mogą zmienić się w animalistyczny akcent zapachu, co nie każdy odbierze jako zaletę. Wytrwałych zachęcamy – brudna nuta szybko ustąpi miejsca czystości kwiatowo-cytrusowego aromatu, wspartego skórzano–piżmową bazą. Piżmo ma tu też dodatkową rolę – jako utrwalacz zapachów, więc tymi perfumami na skórze można się cieszyć zdecydowanie długo.
Jeśli szukasz czegoś zaskakującego, z nutami cytrusowymi, a jednocześnie lubisz zapachy kwiatowe, Nacre Blanche mogą być strzałem w dziesiątkę, bo obok tych luksusowych perfum nie da się przejść obojętnie.
Nuty głowy: bergamotka, tangeryna, grejpfrut, petitgrain i kolendra
Nuty serca: tuberoza, jaśmin, ylang-ylang i osmantus
Nuty bazy: benzoes, wanilia, skóra, paczula, drzewo sandałowe i piżmo
Jeśli zaintrygował Was ten artykuł i chcielibyście wypróbować nasze propozycje kontrowersyjnych, luksusowych perfum, pamiętajcie, że na Amisell możecie zamawiać próbki! Wystarczy odnaleźć dany zapach na naszej stronie i kliknąć pojemność 2 ml.